kobieta trzymajaca kalendarz na styczeń noworoczne postanowienia

10 pytań do zadania sobie zanim wyznaczysz noworoczne postanowienia (nawet, jeśli tego nie robisz)

przez Monika Torkowska
Czas czytania: 6 min

Kto już wyznaczył noworoczne postanowienia? Dzisiaj mam do ciebie 10 pytań do zadania sobie przed stworzeniem planu na nowy rok. 

Dlaczego uważam że te pytania warto sobie zadać zanim wyznaczysz noworoczne postanowienia? Ponieważ, jak już pisałam, podstawą dobrej zmiany jest myślenie, jest refleksja. Aby plan był naprawdę dobry to ważne jest, aby pewną refleksję życiową uskutecznić.  Jeśli wyznaczyłeś już noworoczne postanowienia – nic straconego, ponieważ każdy plan może i nawet powinien ulegać zmianom w czasie. Sprawdź czy Twoja noworoczne postanowienia pozostaną takie same po odpowiedzeniu sobie na poniższe pytania.  

Czytaj też: Czy wiesz od czego zacząć, aby naprawdę zmienić coś w życiu? 

Trudno mówić o osiąganiu celów, bez produktywności. A właściwe wyznaczanie celów i postawienie sobie właściwych pytań przed ich wyznaczeniem to jest absolutnie kluczowy moment całego procesu. Jeśli nie działamy skutecznie to noworoczne postanowienia są właściwie po nic. Ostatecznie mogą stać się źródłem frustracji.

Pytania, które przygotowałam dotyczą różnych obszarów życia, ponieważ zaniedbanie któregokolwiek ważnego dla nas będzie miało długofalowo negatywne konsekwencje. W kontekście macierzy Eisenhowera (będzie o tym osobny wpis) lubię zwracać uwagę na to, że wszystko co ważne i niepilne prędzej czy później staje się ważne i pilneProaktywność to cecha ludzi sukcesu, dlatego planując swoje działania w ujęciu rocznym warto o nią zadbać i wyprzedzić życiowe „gaszenie pożarów”

1. Który obszar życia potrzebuje aktualnie mojej największej troski?

Odpowiedź na to pytanie ułatwi (lub nawet umożliwi) Ci ćwiczenie Koło życia. Pisałam o nim tutaj: Skąd masz wiedzieć, że żyjesz w równowadze? Koło życia (materiały do pobrania!).

2. Jaką jedną rzecz mogę zrobić, ale taką, że gdy będzie zrobiona to wszystko inne stanie się proste (lub nieistotne) kwestii mojego zdrowia? 

Rozważ takie obszary jak: regularne badania, poziom stresu, Twoje nawyki żywieniowe, jak spędzasz większość dnia (siedząc, stojąc) – jak w związku z tym ma się Twój kręgosłup.

3. Jaką jedną rzecz mogę zrobić, ale taką, że gdy będzie zrobiona to wszystko inne stanie się proste (lub nieistotne) w finansach?  

Może nie umiem oszczędzać i jest to coś, czemu powinienem poświęcić nieco uwagi w bieżącym roku. Może nie jestem zupełnie świadomy ile na co wydaję i przydałby się budżet. Może myśl o zmianie pracy tkwi w głowie od dawna tylko brakowało odwagi do podjęcia działania.

4. Jaką jedną rzecz mogę zrobić, ale taką, że gdy będzie zrobiona to wszystko inne stanie się proste (lub nieistotne) w moim życiu osobistym?  

Odpowiedź na to pytanie może być powiązana (nie musi) z kilkoma wcześniejszymi. Być może jednym z obszarów w życiu zajmuję się tak intensywnie, że cierpią na tym pozostałe inne. Podam dwa przykłady (trochę tendencyjne ;)). Skupiam się tylko na pracy zawodowej – cierpi na tym moje zdrowie, rodzina, nie mam hobby. Skupiam się tylko na dziecku – cierpi na tym partner, cierpię na tym ja (ponieważ nie poświęcam żadnej chwili sobie) i moje zdrowie.

5. Jaką jedną rzecz mogę zrobić, ale taką, że gdy będzie zrobiona to wszystko inne stanie się proste (lub nieistotne) w najważniejszych relacjach międzyludzkich?

Tutaj odpowiedzią (możliwe, że bardzo niewygodną) będzie zerwanie kontaktu lub podjęcie terapii. Nie jesteśmy w stanie zmienić innych ludzi, możemy zmienić nasz odbiór tego, co się wokół dzieje i własne reakcje.

6. Czy lubię to, czym się w życiu zajmuję?

Tak/nie – dlaczego? Jeśli nie lubię, to czy za rok chcę być w dokładnie tym samym miejscu?

7. Wyrobienie jakiego jednego nawyku poprawiłoby znacząco jakość mojego życia?

Może regularne picie wody, ponieważ miewasz bóle głowy z odwodnienia. Może ćwiczenia 3 razy w tygodniu, ponieważ Twoja praca jest siedząca. Może kilka spacerów w tygodniu z tego samego powodu. Może regularne przygotowywanie sobie posiłków z domu do zabrania ze sobą, ponieważ przez to kupujesz co popadnie, bo po postu jesteś głodny (tu możesz wykorzystać moją najlepszą metodę – Jak oszczędzać czas w kuchni? Jak mieć zawsze obiad kiedy brakuje czasu?).

8. Jakie są dwa stwierdzenia, które chciałbym, aby stały się faktem na mój temat za rok?

Ukończyłem kurs X. Nie palę od X miesięcy. Ćwiczę regularnie, X razy w tygodniu. Potrafię zadbać o swój komfort w rodzinie. Potrafię wyznaczać innym granice, które nie chcę, aby były przekraczane. Poprawiłem moją sytuację finansową poprzez wzrost przychodów o X. 

9. Co mogę (i co chcę, z akceptowalnym dla mnie kosztem) zrobić w tym roku dla otaczającego mnie świata?

Mniej narzekać, produkować mniej śmieci, wspierać wybrane akcje charytatywne, być życzliwym względem innych na co dzień (w sklepie, na poczcie, gdziekolwiek). 

Zwróć proszę uwagę, że nawet kiedy robisz tutaj coś w teorii dla innych (jak pomaganie) to dobro wraca do Ciebie.

10. Co daje mi w życiu radość, co sprawia mi frajdę?

Uwaga pracoholicy, odpowiedź „praca” się nie liczy. 😉

Skąd wziął się ten punkt? Z własnych refleksji. ? Nie umiem póki co tak na 100% odpoczywać. Przypuszczam, że więcej osób tak ma. Niech kolejny rok będzie czasem poszukiwań. Jakkolwiek do work-life balance podchodzę z rozwagą (Co jest nie tak z work-life balance? Korpodywagacje), tak to nie znaczy, że nie warto szukać sposobów na relaks po pracy. Warto, a może nawet trzeba. 

__________

Zdęcie: Brooke Lark.

_________

Znasz kogoś, kto co roku wyznacza noworoczne postanowienia i ich nie realizuje? Udostępnij ten post na swojej tablicy w mediach społecznościowych – niech dotrze też do innych. Skorzystaj z przycisków poniżej. ?

Przeczytaj też

Zostaw komentarz

3 komentarze

opycha.pl 23.06.2020 - 12:33

Całkiem dobre pytania! Wiele osób myśli, że poprawa komfortu życia to zmiana absolutnie wszystkiego. Tym czasem poprawa tej jednej, najważniejszej rzeczy, która ma znaczący wpływ na daną sferę jest naprawdę warta zachodu i otworzy wiele furtek. kolejna rzecz, z którą się zgadzam, to powiązanie między poszczególnymi sferami życia. Ja np. z różnych względów zaniedbałam aktywność fizyczną. Jeszcze trzy lata temu przebiegłam maraton, dzisiaj kolejny raz cierpię na ból korzonków. Moja waga wzrosła wprost proporcjonalnie do tego, jak spadła moja kondycja 😉 Oczywiście ja pisze o tym w lekko żartobliwym, zdystansowanym tonie, ale prawda taka, że ból pleców utrudnia pracę przy komputerze i prace domowe (no i w ogóle funkcjonowanie). Nadprogramowe kilogramy często działają na nas tak, że zaczynamy zaszywać się w domu z poczuciem wstydu i tutaj cierpi np. życie towarzyskie czy związek. O aspekcie zdrowotnym już nie muszę chyba wspominać? I teraz wyobraźmy sobie, że wrócę do poprzedniej formy. Będę się czuła super we własnym ciele, lepiej się zorganizuję i moje zdrowie się polepszy (tak działają regularne treningi), poziom stresu bardzo się obniży, a praca przy komputerze nie będzie mi się kojarzyła wyłącznie z bólem. Życie towarzyskie rozkwitnie, a szczęśliwy człowiek to najczęściej szczęśliwy partner. Jedna rzecz, a poprawa na wszystkich płaszczyznach! P.S. Żeby nie było, ogarniam temat i widzę już pierwsze efekty 😉

Odpowiedz
Monika Torkowska 23.12.2021 - 17:26

Trochę mi głupio, że odpisuję Ci po takim czasie. Przeoczyłam Twój komentarz. Nadrabiam. 🙂 Trochę tak jest, że mamy system naczyń połączonych. 🙂 To bardzo procentuje, kiedy dzieje się dobrze. Ale może nieźle posypać, kiedy coś się psuje. Jak jest u Ciebie teraz? Jesteś w lepszym dla siebie miejscu niż 1,5 roku temu?

Odpowiedz
Julia 01.11.2023 - 15:54

fajnie

Odpowiedz

Strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Ok, lubię ciasteczka Czytaj więcej