Wydawać by się mogło, że jeśli piszę o zarządzaniu sobą w czasie i produktywności to żadne rozpraszacze mnie nie dotyczą. Jak rzekłby Radek Kotarski – nic bardziej mylnego. Filmy na YouTube potrafią mnie wciągnąć na dobre.
Serwis YouTube w pewnych grupach wiekowych znacznie wyparł tradycyjną telewizję. Zdaję sobie sprawę, że takie “rozrywki” to ogromne pożeracze czasu. Nie chcę biernie się im poddawać i ulegać pewnego rodzaju “uzależnieniu”. Dlatego sukcesywnie zgłębiam temat ograniczania wszelkich rozpraszaczy w postaci chociażby YouTube, czy mediów społecznościowych.
Można by napisać – po prostu przestań tam wchodzić. Rozwiązanie może i proste, ale wcale nie takie łatwe w realizacji. Jeśli czytasz mojego bloga to wiesz, że bardzo lubię automatyzację. I aplikacje i inne tego typu rzeczy, które robią coś za mnie. W końcu po to są.
W rankingu najczęściej wybieranych przeglądarek w 2019 roku wygrywa Chrome i jest to także przeglądarka, z której korzystam na co dzień. Dlatego w tym artykule przestawię Ci fantastyczne rozszerzenie do Chrome, które pomoże Ci ograniczyć czas spędzony na YouTube.
Typowy schemat…
Zapewne znany Tobie.
Wchodzisz na YouTube tylko żeby obejrzeć sobie jeden krótki filmik, ale w podpowiedziach widzisz coś ciekawego i oczywiście też wartego uwagi.
Być może przeglądasz stronę główną i jak klikasz w film, który wydaje Ci się ciekawy. Potem w proponowanych pojawia się kolejny film. Klikasz. I tak w kółko.
Minęła godzina, nawet nie wiesz kiedy. Znam to. 😊
W tym artykule dzielę się z Tobą moim odkryciem. To odkrycie pomoże Ci wykonać pierwszy krok w kierunku ograniczenia czasu w Internecie.
Po co ograniczać?
Warto przede wszystkim dlatego, że czas jest zasobem nieodnawialnym.
Poza tym zmniejsza się nasza zdolność decyzyjna, która ma niebagatelne znaczenie w produktywnym działaniu na co dzień.
Zobacz także:
Block the YouTube feed
Najbardziej klikanymi przez użytkowników odnośnikami na YouTube są filmy w panelu bocznym po prawej stronie i filmy na stronie głównej. Rozszerzenie, które ma nam pomóc musi więc ukrywać filmy w tych obszarach.
Jednym z takich rozszerzeń jest Block the youtube feed i ja właśnie na to rozszerzenie się zdecydowałam.
Aby dodać rozszerzenie do swojej przeglądarki wystarczy wejść w ten link i kliknąć “Dodaj do chrome”.

Warto również zaznaczyć w ustawieniach rozszerzenia, aby działało również w trybie incognito. Gdyby przypadkiem kusiło nas, aby “oszukać system” i korzystać z YouTobe w pełnej wersji w trybie incognito właśnie. Nadal można oczywiście wyłączyć rozszerzenie w ustawieniach.
Jak wejść do ustawień?
Będąc w przeglądarce klikamy lewym przyciskiem myszy na znajdujący się w prawym górnym rogu przycisk z trzema kropkami ustawionymi pionowo (pod “x” zamykającym przeglądarkę).
Z menu wybieramy “Więcej narzędzi” -> “Rozszerzenia”. Na kafelku z “Block the youtube feed” klikamy “Szczegóły”. To tam możemy zaznaczyć “Zezwalaj w trybie incognito”, dezaktywować rozszerzenie lub je usunąć.

Koniecznie sprawdź to rozszerzenie na sobie i daj znać co sądzisz. Ja jestem zachwycona!
To konkretne rozszerzenie to wskazówka. Piszę o nim, ponieważ korzystam z niego. Jeśli znajdziesz fajniejsze, o jakichś dodatkowych funkcjach – koniecznie daj mi znać!
Jeśli używasz Mozilla Firefox to jeden z moich czytelników podpowiada, że odpowiednikiem rekomendowanego przeze mnie rozszerzenia dla tej przeglądarki jest DF YouTube. Dziękuję, Jacek!
Jeszcze jedna ważna rzecz… 🙂
Tylko wykorzystaj ten zaoszczędzony czas dobrze! W końcu nie chodzi o to, aby oszczędzić czas spędzony na YoTtube i pójść na Facebooka. Zresztą… na Facebooka też mam patent. 😉
__________
Zdjęcie: Kon Karampelas.
__________